18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chamlety za najgorsze polskie reklamy

JA
Ta reklama ma szansę na Chamleta 2013
Ta reklama ma szansę na Chamleta 2013 materiały organizatorów
Seksowne panie reklamujące...kurczaki, wiertarki albo mleko to chleb powszedni polskiej reklamy. 29 listopada we Wrocławiu po raz kolejny zostaną wręczony Chamlety - "nagrody" dla twórców najgorszych polskich spotów i billboardów. Na stronie www.chamlet.pl już można zgłaszać kandydatury. Pierwsze propozycje już nadeszły. Zobaczcie je oraz finalistów poprzedniej edycji. Jak Wam się podobają?

Pendrive w prezerwatywie z hasłem "Bezpieczne zlecenia w sieci", sympatyczny wizerunek krowy na ciężarówce firmy mięsnej z dopiskiem: "Jedzie świeży towar", reklama "naturalnych jelit" ilustrowana nagą dziewczyną z wielka niebieską beczką między nogami - branża reklamowa znów pokaże we Wrocławiu, że kreatywności w wymyślaniu bezsensownych, głupich i niesmacznych reklam nadal jej nie brakuje.

Jurorzy trzeciej edycji Festiwalu Najgorszych Reklam "Chamlet", organizowanej przez Instytut Grafiki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu i Zakład Projektowania Komunikacji Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim, już wiedzą, że nie będą narzekać na brak kandydatur do nominacji. Reklamy można zgłaszać do wtorku za pośrednictwem e-maila i facebookowej strony "Chamleta".

- Podobnie jak w poprzednich edycjach, z całej Polski przyszło około 300 reklam prasowych, billboardowych, spotów telewizyjnych czy kampanii społecznych - mówi Mariusz Wszołek, współorganizator i pomysłodawców festiwalu.

- W odróżnieniu od ubiegłorocznej edycji, kiedy kilkadziesiąt razy zgłaszano telewizyjny spot podpasek always, tym razem nie mieliśmy aż takich liderów. Ale wiele osób było poruszonych reklamą "Nocy kryształowych zakupów" w Manufakturze Łódzkiej. Nawiązanie, nawet nieświadome, do pogromów Żydów z lat 30., w reklamie chyba się nie zdarzało - dodaje Wszołek.

Inną faworytką do Chamleta wydaje się być agencja reklamowa, która przygotowała billboard dla firmy produkującej gładź szpachlową. Na dużych plakatach wywieszanych w całej Polsce królują gangsterzy z karabinami i hasłem: "Zgładzimy całe miasto".
Jak zwykle na wielu, a nawet na większości zgłaszanych reklam, królują ładne, skąpo ubrane młode kobiety i prymitywne skojarzenia seksualne, podobne do siebie, niezależnie od tego, co panie reklamują.

W tym roku posucha panuje tylko w kategorii promocji politycznej. Nie było wyborów i dlatego żadna z kandydatek na parlamentarzystkę nie poszła za wzorem niedoszłej posłanki SLD, która zrobiła striptiz w internecie. Do Sejmu się nie dostała, ale Chamleta 2011 zdobyła jednogłośnie. - Problemem polskiej reklamy, która powinna być unikalna i niepowtarzalna, jest jej przewidywalność oraz marny humor - mówi dr Michał Grech, psycholog i wykładowca obu wrocławskich uczelni, które wzięły pod lupę polską myśl, a właściwie bezmyślność reklamową.

- Ktoś na tego typu produkcje reklamowe daje przyzwolenie, czyli klient. Ale dlaczego klienci muszą się znać na reklamie, skoro zlecają projekt "profesjonalnej" agencji? Z drugiej strony polskie agencje w większości pracują estetyką ilościową, a nie jakościową. Liczy się szybki zysk, a nie zrobienie dobrej kreacji - wyjaśnia prof. Michael Fleischer z SWPS i UWr, pomysłodawca i juror festiwalu najgorszych reklam.

Gala wręczenia Chamletów (statuetka ze zmiętego, szarego papieru) już w listopadzie. Dotąd żaden z nominowanych nie przybył na wręczenie nagrody. Ale niektórzy zwycięzcy poprawili swoje reklamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto