Molestowana 7-latka była już przesłuchana. Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Jaworze przesłuchali już 7-letnią dziewczynkę z podja-worskich Postolic, którą molestował 77-letni sąsiad. Mężczyzna był już wcześniej skazany wyrokiem w zawieszeniu za molestowanie starszej siostry poszkodowanej dziewczynki.
- Przesłuchanie dziecka odbyło się już po samobójstwie podejrzanego mężczyzny. Wobec jego śmierci nie drążyliśmy tematu. Dziewczynka rozpłakała się, była w kiepskim stanie psychicznym, więc postanowiliśmy oszczędzić jej stresu - mówi Artur Socha, prokurator prowadzący sprawę.
Śledztwo wobec 77-latka w związku z jego śmiercią wkrótce zostanie umorzone. Prokuratorzy czekają na niezbędne dokumenty z Wrocławia. Przypomnijmy. Bronisław Sz. powiesił się w celi aresztu przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu, gdzie miał spędzić trzy miesiące. Został tymczasowo aresztowany, po tym jak sąsiadka przyłapała go na gorącym uczynku. W przydomowym sadzie molestował 7-letnią córkę innej sąsiadki.
Dziewczynka trafiła do domu dziecka. Tam też przebywają już jej dwie starsze siostry. Ich matka, 39-letnia kobieta, ma wobec córek ograniczone prawa rodzicielskie. Toczy się przeciwko niej osobne śledztwo. Matka dziewczynek usłyszała zarzut poplecznictwa, czyli utrudniania postępowania karnego w celu uniknięcia przez podejrzanego odpowiedzialności karnej. Gdy sąsiadka, która była świadkiem zajścia w sadzie, dzwoniła po policję, matka dziecka usiłowała wyrwać jej telefon. Zanim policja dotarła na miejsce, zdążyła również przebrać dziewczynkę i potem nie chciała wydać funkcjonariuszom jej ubrań.
- Matka dziewczynki odmówiła składania zeznań - mówi prokurator Socha.
Za poplecznictwo kobiecie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?