Jak wyjaśnia Andrzej Piech ze spółki Przewozy Regionalne, przyczyną są remonty linii kolejowych.
Kilkuminutowych przesunięć w godzinach odjazdów, w porównaniu do obecnego rozkładu, należy się spodziewać na trasach z Wrocławia do Jeleniej Góry, Rawicza czy Poznania. Zupełnie znikną dwa pociągi Kolei Dolnośląskich na trasie Legnica - Kłodzko (z Legnicy o godz. 18.34, z Kłodzka o godz. 7.18).
Zobacz koniecznie: Kupcy z Jaworzyńskiej boją się marketu
Przewoźnicy przekonują, że zmiany są kosmetyczne, ale pasażerowie mówią o tym, że utrudniły im życie. Narzekają np., że popołudniowe składy z Wrocławia do Legnicy zostały zmniejszone o połowę. Jeden z naszych rozmówców, który dojeżdża z Legnicy do pracy we Wrocławiu z biletem miesięcznym, wskazuje, że w nowym rozkładzie jazdy pociąg z Wrocławia do Legnicy o godz. 20.37 już nie jest osobowy, lecz pospieszny, a na taki nie wystarczy bilet miesięczny.
Jedyne pocieszenie, że jeszcze tylko do 3 lutego możemy zasugerować kolejarzom uwagi do rozkładu jazdy, który wejdzie w życie w grudniu 2013 roku. Możemy to zrobić, korzystając z formularza na stronie internetowej: www.koleje.dolnyslask.pl.
Sugestie pasażerów zbiera Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?