Kazirodztwo - brat wykorzystał własną siostrę
Pokrzywdzona 18-latka mieszka razem z rodzicami i rodzeństwem. Śledczy w toku postępowania ustalili, że w okresie od grudnia 2015 r. do 10 marca 2016 r. 21-letni brat dziewczyny, co najmniej siedem razy przyniósł do jej domu amfetaminę, którą razem zażywali.
Tak też było feralnego dnia, 10 marca bieżącego roku. 21-latek odwiedził siostrę około godz. 20.30. Podzielił się z nią narkotykiem, a potem razem wyszli na spacer. Po powrocie brat zaproponował 18-latce zażycie innej substancji psychoaktywnej - mefedronu. Dziewczyna nie miała nic przeciwko temu. Ufała bratu. Nieświadoma tego, co może ją czekać, zażyła dwie porcje tego silnego narkotyku.
- Po zażyciu środka brat wykorzystał wynikający z odurzenia środkiem psychotropowym stan psychofizyczny siostry i zaczął dotykać intymne części jej ciała - informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym. Następnie kilkukrotnie doszło między rodzeństwem do obcowania płciowego.
Dopiero następnego dnia dziewczyna uświadomiła sobie, co się stało i jak najszybciej o wszystkim opowiedziała najbliższym. I choć to nie było łatwe, 18-latka zgłosiła sprawę również na policji.
Poszkodowana została przebadana przez ginekologa i przesłuchana. Jej zeznania określono jako spójne. W sprawie wypowiedział się również biegły sądowy. Ustalono, że 21-latek nie zgwałcił swojej siostry i nie używał wobec niej przemocy.
- Prokurator pod względem prawnym zachowanie oskarżonego ocenił jako kazirodztwo i podstępne doprowadzenia siostry do obcowania płciowego, a nie jako gwałt - dodaje Liliana Łukasiewicz. - Zarzucono mu też nieodpłatne udzielanie pokrzywdzonej środków odurzających.
Przesłuchano również 21-latka, który dwukrotnie nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, potwierdził jednak, że 10 marca bieżącego roku w godzinach wieczornych doszło między nim a siostrą do określonego rodzaju kontaktu seksualnego.
- Oskarżony potwierdził również przekazywanie siostrze narkotyków, nie więcej jednak niż cztery razy - dodaje rzeczniczka legnickiej prokuratury okręgowej. - Na wniosek prokuratora 21-latka aresztowano na trzy miesiące. Grozi mu kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Jaworze.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?