Mercedes w Jaworze - teren niemal gotowy

Mercedes w Jaworze - teren niemal gotowy

Mercedes w Jaworze, na terenach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ma zainwestować około 500 mln euro. W tym tygodniu minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki potwierdził, że negocjacje są już na końcowym etapie. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja zostanie ogłoszona jeszcze w piątek. Już w sierpniu informowaliśmy, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

- Nic się nie zmieniło w sprawie powstania zakładu pod Jaworem - zapewniała w sierpniu Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor ds. komunikacji i relacji zewnętrznych Mercedes-Benz Polska. - Jesteśmy w tej chwili na końcowym etapie negocjacji. Przebiegają one w bardzo dobrej, w przyjaznej atmosferze. Całość powinna zostać dopięta jesienią tego roku - mówiła.

Postanowiliśmy sprawdzić jak sytuacja wygląda na miejscu, jak postępują prace na terenie gdzie fabryka ma stanąć i co na to Emilian Bera, burmistrz Jawora.

– Cieszę się, że jesteśmy coraz bliżej powstania tej fabryki. Cieszę się, że pojawią się nowe miejsca pracy i cieszę się, że Jawor wykorzystał swoją szansę na poważnego inwestora – mówi Emilian Bera, który już w 2014 roku jako pierwszy zabiegał o powstanie na terenie Jawora terenów Specjalnej Strefy Ekonomicznej i ściągnięcie tu poważnego inwestora.

Od 51 dni na terenie Dolnośląskiej Strefy Aktywności Gospodarczej trwają prace przygotowujące teren dla potencjalnego inwestora. Siedem dni w tygodniu, również w nocy, prowadzi je firma SPEC-BRUK. W tym czasie „przerzucono" m.in. 1 mln metrów sześciennych ziemi, na miejscu pracuje 120 maszyn i nawet 200 pracowników. Efekt? Teren płaski jak stół, z niezbędnymi dojazdami i infrastrukturą. Inwestor ma powody do zadowolenia.

– Prace obejmują teren ponad stu hektarów. Cała, jaworska część strefy to 434 hektary, zatem mamy jeszcze sporo miejsca dla kolejnych firm – dodaje Emilian Bera.

Teren jest genialnie skomunikowany, Tuż przy przyszłej fabryce powstaje droga S3. Nieopodal będzie zjazd z S3 na A4. Z drugiej strony biegną tory i bez problemu będzie można wybudować tu nowoczesną bocznicę.

– To miejsce to nasz olbrzymi atut. Jesteśmy w samym centrum Europy, do tego świetnie skomunikowani, myślę, że kolejni inwestorzy to tylko kwestia czasu – mówi Emilian Bera. – Ostatnie dwa lata wiele nas nauczyły, najpierw starania o Jaguara, później walka o kolejnego inwestora. Kto by kiedyś pomyślał, że Jawor będzie tak atrakcyjnym miejscem dla nowych technologii – dodaje.

Na inwestycji Mercedesa skorzysta nie tylko Jawor, ale i cały region. W szkołach zawodowych i technikach powstaną zapewne klasy patronackie, w fabryce znajdzie zatrudnienie kilkaset osób. Projekt daje nadzieję na zmianę sytuacji gospodarczej m.in. powiatu jaworskiego, który na koniec 2015 r. borykał się z bezrobociem sięgającym 17 proc. (średnia dla całego województwa jest o 8,4 proc. niższa).

– Dla mnie to olbrzymia satysfakcja, że praca, którą wykonaliśmy nie poszła na marne, a stworzenie DSAG w Jaworze miało sens – mówi Emilian Bera, któremu jako pierwszemu zamarzył się inwestor pokroju Mercedesa w Jaworze.

Mercedes w Jaworze - teren niemal gotowy